Befsztyk z polędwicy wołowej to danie, które przenosi nas w czasy, kiedy kuchnia była sercem domu, a każdy posiłek stanowił wyjątkowy rytuał. Ten przepis pochodzi ze starek książki kucharskiej z czasów przedwojennych. Każdy etap przygotowania befsztyku wymaga uwagi i staranności oraz odpowiednich składników które są tu kluczowe. Polędwica wołowa, wybrana z największą troską jest tu bardzo ważna. Przepis ten, prosty w swojej istocie, kryje w sobie magię smaku, który przypomina dom i ciepło rodzinnych spotkań. Zapraszam do kuchni, aby wspólnie odkryć tajemnicę befsztyku, który był ozdobą stołu i dumą każdej przedwojennej gospodyni.
Staropolski przepis na befsztyk z polędwicy wołowej
Wziąć polędwicę wołową, wyjąć żyłę, oskrobać, pokrajać w poprzek na kawałki na 2,5cm grube, ubić każdy kawałek tyłem noża lub wałkiem jak idą słoje mięsa, potem posypać solą, pieprzem i oliwą na obie strony posmarować, złożyć jeden na drugim i nakryć miską aby parę godzin poleżały; masło zasmażyć na patelni aby było bardzo gorące, położyć befsztyk i smażyć na mocnym ogniu, przewrócić na drugą stronę; befsztyk powinien nie smażyć się długo; jak się tylko z obydwóch stron zarumieni, zaraz podawać, wyłożyć na półmisek, oblać tym samym sosem cedząc przez sitko, posypać struganym chrzanem. Do przyozdobienia potrawy służą kartofle smażone, najsmaczniejsze są surowe, od razu smażone w tłuszczu, potrzeba je pokrajać w cienkie plasterki podłużne, wytrzeć dobrze suchym płótnem z wody i wrzucać do rozpalonego smalcu, którego bierze się dosyć dużo żeby pływały. Wyjmuje się je gdy są już usmażone łyżką durszlakową; tłuszcz zaś na drugi raz przydać się może.
Jeżeli szukasz podobnych przepisów to sprawdź także recepturę na befsztyk mielony
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.