Galaretka z czerwonych porzeczek

Kiedyś z czerwonych porzeczek przygotowywano pyszne powidła takie jak np. galaretki. Mamy akurat sezon na te owoce więc zapraszam do przygotowania ich w staropolski sposób.

Galaretka z czerwonych porzeczek – przepis babci

Obrać z ga­łązek w słoneczny dzień zbierane, zupełnie czerwone porzecz­ki, wygnieść prasą lub potłuc wałkiem w nowym żelaznym garnku z polewą, wylać do worka i wycisnąć sok w prasie, wlać potem do rondla i gotować, szumując dobrze, wreszcie przecedzić przez flanelę i wsypać na każde 250ml soku 1kg cukru i smażyć, dopóki się galareta nie wy­klaruje; po należytym wypróbowaniu  zlewać w lampki.

Drugi sposób. 0,5kg obranych czerwonych porzeczek przesypać dwoma 1kg miałkiego cukru, rozetrzeć na kamiennej misce; po kilku godzinach włożyć do rondla i goto­wać z wolna, dla lepszego zapachu wrzucić szklankę dojrza­łych malin, lub wsypać trochę tłuczonej wanilii. Skoro się porzeczki dobrze rozgotują, przecedzić je przez flanelę lub gęste sito włosiane i zlewać zaraz do suchych słoików. Po­zostałe powidła porzeczkowe przesmażyć raz jeszcze, doda­wszy trochę miałkiego cukru i użyć do nadziewania strudli lub naleśników.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz