Esencja grzybowa

Utrzeć na tartce funt (0,5kg) grzy­bów suszonych i usiekać kilkanaście świeżych pieczarek lub trufli, wymieszać z 10-ma łutami (125g) soli prażonej, włożyć do kamiennego lub nowego polewanego garnka, dodać ząbek czosnku i dwie duże cebule upieczone i roztarte, wrzu­cić dwa liście bobkowe, trochę pieprzu, cynamonu, gałki mu­szkatołowej i wlać pół kwarty (125ml) wina Sauthern; nakryć po­krywką, szczelnie oblepić jej brzegi ciastem i wstawić do pie­ca po chlebie, lub do piecyka przy końcu obiadu, żeby się nie gotowało, ale naciągało. Kto chce mieć tę esencję kwaśną, może wlać pół kwarty octu estragonowego. Skoro piec wy­stygnie, sok przecedzony zlać do suchych małych buteleczek i szczelnie zakorkować. Jest to wyborna doprawa do sosów ostrych. Parę łyżeczek wystarcza do kwarty sosu. Na pozostałą miazgę wlać butelkę białego octu, a po kil­ku dniach zlać przecedzony, a będzie wyborny.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz