Sezon arbuzowy mamy w pełni więc pokażę wam dziś sposób na pyszną konfiturę z tego owocu. Tak właśnie robiono powidła w 19 wieku aby móc się cieszyć smakiem lata w zimowe dni.
Konfitura z arbuza – przepis babci
Rozkroić arbuz na połowę, skórę zwierzchnią obrać, różowy środek użyć do zjedzenia, część białą, twardszą, pokrajać w kostkę, podobnie jak melona, lub w paski i gotować na wodzie, dopóki surowizna nie wyjdzie. Po odcedzeniu przelewać zimną wodą, dopóki nie ostygnie. Usmażyć syrop, licząc na kg arbuza dwa kg cukru, włożyć go w syrop i smażyć, wrzuciwszy na dokończeniu parę plasterków ugotowanej w całości cytryny i starannie odrzucając pestki. Gdy arbuz nabierze przejrzystości, przestudzić go, wyjąwszy cytrynę i składać do słoików. Można dodać i surowej cytryny, lecz niedługo z nią smażyć. Dobrze jest do arbuza dołożyć kawałek ananasa, pokrajanego w cieniutkie paski, a jeżeli go niema, wrzucić laskę wanilii, pokrajanej w kawałki. A żeby konfitura miała kolor zielony, wsypać w końcu smażenia pół łyżeczki kwasku cytrynowego. Zapraszam także do sprawdzenia przepisu na konfiturę z ananasa.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.