Mostek wołowy pieczony

W tym poście dowiecie się jak zrobić wykwintny obiad który kiedyś często gościł na staropolskich stołach. Nasze prababcie robiły mostek wołowy pieczony na niedzielne obiady i raczyły nim całą rodzinę.

Mostek wołowy pieczony po staropolsku

Kawał tłustego mięsa wołowego kotletowego, ugoto­wać w dobrym rosole, a gdy już miękkie, wyjąć, niech ostygnie; potem masłem wysmarować, posolić i obsy­pać tartą bułką. Dać masła na brytfannę, mostek po­łożyć na to masło, dać do gorącego pieca i z obu stron przyrumienić. Wykroić maszynką z ziemniaków kulki lub nożykiem karbowanym pokrajać plasterki i ugotować w rosole. Potem wyjąć durszlakową łyżką ziemniaki ugo­towane, a zebrawszy tłuszcz z rosołu, oblać tym zie­mniaki. Mostek pokrajać w cienkie plastry, ułożyć zgrabnie na półmisku, z jednej strony ubrać zie­mniakami, z drugiej strony włoskim makaronem. Usiekać zieloną pietruszkę jak mak i posypać nią ziemniaki, mostek, następnie wydać na stół.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz