W porze letniej, kiedy jest dużo owoców, najlepiej podawać soki do legumin. Z każdego owocu można zrobić sos do leguminy i tak z porzeczek, poziomek, malin i w ogóle ze wszystkich owoców, które posiadają dużo soku. Podaję dwa sposoby, wedle których można także robić inne sosy.
I. Porzeczkowy sos. Wycisnąć ładnych dościgłych porzeczek tyle, aby była szklanka soku, dolać do tego szklankę wody, szklankę cukru, dodać kawałeczek cynamonu i 4 gwoździki. Zagotować dobrze, wyszumować do czysta, rozbić w 2 łyżkach wody łyżkę mąki kartoflanej, ale tak, aby grudek nie było; następnie rozprowadzić tym syropem i zagotować — mieszając , aby sos był gęsty. Sos ten podaje się do gorących legomin.
II. Sos porzeczkowy: Pół litra czystego soku z porzeczek, 2 kieliszki wina czerwonego, szklanka miałkiego usianego cukru, 10 kropel olejku pomarańczowego (do ciasta), mieszać to przez godzinę łyżką w jedną stronę; — na ostatek postawić, aby się sok sklarował, zebrać pięknie szumowiny i podać do zimnych białych kremów lub ryżu.
Sos z malin robi się jak poprzedni porzeczkowy. Szklankę soku zagotować z dwoma kieliszkami wina białego. Łyżkę mąki kartoflanej z 2 łyżkami wody rozbić mocno i z tym sokiem zagotować, tudzież dodać cukru do smaku. Tym samym sposobem robi się sok z poziomek, dodawszy wina reńskiego, jeżeli tego nie ma, może być białe węgierskie. Do wina węgierskiego potrzeba więcej cukru.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.