Po zabiciu, trzeba bażanta powiesić na tydzień w chłodnym miejscu żeby skruszał, gdyż mięso jego jest suche i chude. Przed skubaniem należy odjąć łepek z szyjką, ogon z piórami i skrzydła, bażanta oczyścić, posolić, owinąć plastrami słoniny cienko krajanej i piec na rożnie przez godzinę, polewając suto masłem. Po upieczeniu rozebrać go jak pulardę i ułożyć w całości na okrojonym ze skórki grubym kawałku chleba, obrumienionym na maśle. Szyjkę i ogon osadzić na druciku i wpiąć zręcznie w ten chleb, skrzydła rozpostrzeć i również przypiąć z boków półmiska. Mięso polać sosem. Szyjkę należy u dołu owinąć papierem cieniutko fryzowanym, dla piękniejszego wyglądu. Podawać do tego kompoty. Jest to mięso podawane na wykwintniejszych stołach, ze względu na piękny wygląd, jeżeli będzie podane w sposób powyższy. Można dla skruszenia oblać go po oskubaniu spirytusem i zapalić, można także naszpikować piersi bażanta słoniną bardzo cienko pokrajaną, i uważać, żeby się nie przepiekł.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.