Konfitury z pomarańczy

Wybrać ładne czerwo­ne pomarańcze, zwane malinowymi, włożyć do rondla, nalać miękką wodą i gotować od 4 do 5 godzin, zmieniając często wodę, dopóki będzie gorzka. Gdy się tak ugotują, że słomką przebić je będzie można, wyjąć z wody, włożyć do kamiennej miski i nakryć talerzem, żeby z wolna stygły, bo inaczej skóra twardnieje; pokrajać je potem w talarki i odrzuciwszy pestki, ułożyć w słoju i zalać syropem, zrobionym z 0,5kg cukru i szklanki wody; następnego dnia odlać ten syrop, dołożyć 250g cukru, zagotować, a po przestudzeniu zalać nim pomarańcze; trzeciego dnia raz jeszcze syrop przegotować, a gdy wystygnie, wlać go do pomarańczy. Jest to konfitura nie tyle piękna, jak smaczna i orzeźwiająca. Syrop można użyć do wódek lub likierów.

Sposób drugi. Obrać ze skóry pomarańcze, ugotować jak wyżej, a gdy będą miękkie, wyjąć je z wody, zważyć, wziąć równą im wagę cukru i zrobić gęsty syrop. Po wyszumowaniu włożyć pomarańcze pokrajane w dość grube ta­larki, odrzucając pestki, które smak psują, wsypać poszatkowaną cieniutko zwierzchnią żółtą skórkę i smażyć z wolna, dopóki syrop nie będzie zupełnie gęsty.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz