Główka cielęca smażona

Danie te może w dzisiejszych czasach wydawać się drastyczne dla niektórych ale kiedyś nic się nie marnowało. Przyrządzano nawet główki cielęce. Jak to zrobić dowiecie się z tego staropolskiego przepisu

Główka cielęca smażona – staropolski przepis

Oczyszczoną główkę cielęcą jak najdokładniej podzielić, obgotować raz, następnie przelać zimną wodą, powtórnie nalać wodą, (poprzednio odrzucić ozo­rek, oczka, mózg, zęby, podniebienie). Gdy zacznie ki­pieć, szumować starannie, dać jarzyny, parę angielskich pieprzów, osolić, i gotować tak długo, aż zupełnie bę­dzie miękka, wyjąć z rosołu, ostudzić, osuszyć i pokra­jać w paski wąskie, długie na 8 centymetrów, mieć przygotowane cieniutkie, długie na 5 centymetrów pa­tyczki, zaszpilić z jednej strony na patyczek pokrajaną skórkę i owijać w około patyczka, na drugim końcu założyć znowu skórkę; jak już wszystkie skórki będą w ten sposób owinięte, opudrować mąką, następnie maczać w jaju rozbitym z łyżką wody, osypać bułką tartą sianą i smażyć na rumiano w maśle lub smalcu. Po­daje się na stół z chrzanem lub jarzynami.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz