Sok poziomkowy

Cofnijmy się do czasów naszych babć i prababać kiedy chodziły do lasu żeby nazbierać poziomki i zrobić z nich wyśmienity napój. W dzisiejszych czasach bardzo rzadko robi się sok poziomkowy. A jest bardzo pyszny i naprawdę warto pomęczyć się chwilę ze zbieraniem tych drobnych owoców by stworzyć z nich bardzo smaczny napój.

Sok poziomkowy na kilka sposobów:

Wybrane dojrzałe poziomki przesypywać w słoju miałkim cukrem, biorąc go kg na kg poziomek; gdy się słój napełni, zamknąć go kawałkiem materiału i gumką i postawić w słońcu do góry dnem na drugim słoju lub kamiennym garnku, żeby sok z wolna spły­wał; gdy sok zupełnie ściekać przestanie, pozlewać go do ma­łych buteleczek, dobrze wymytych i wysuszonych, nalać z wierzchu parę kropli araku, zakorkować nowymi korkami i oblać lakiem, po czym wynieść do zimnej spiżarni lub piw­nicy. Tym sposobem robiony sok zachowuje piękny zapach.

Sposób drugi. Zrobić syrop z 0,5kg cukru i szklanki wody, po dobrym wyszumowaniu wsypać 0,5kg dojrzałych poziomek, rozgotować je pod pokrywą, wylać na włosiane sito, nic łyżką nie mieszając, a gdy ostygnie zlewać do suchych buteleczek, zakorkować nowymi korkami, sparzonymi i wysuszonymi, zalakować i wynieść do chłodnego miejsca. Pozo­stałe poziomki przesmażyć jeszcze, dodawszy miałkiego cukru i użyć do naleśników lub innych ciast.

Sposób trzeci. Zupełnie dojrzałe poziomki pognieść rę­kami, gdyż łyżką lub wałkiem rozgniata się pestki, przez co sok będzie gorzki, wylać do płóciennego worka i nic nie wyciskając, pozwolić mu z wolna ściekać; zlać go do rondla, dodać na 250ml soku 750g cukru, wci­snąć przez sitko sok z jednej cytryny i smażyć ciągle szu­mując, dopóki nie zgęstnieje. Pozostałą masę poziomkową przesmażyć z miałkim cukrem na marmoladę.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz