Leszcz lub karp w galarecie po staropolsku

Średnią rybę, taką jak leszcz lub karp, należy oczyścić z łusek, dokładnie opłukać i posolić co najmniej na godzinę przed rozpoczęciem gotowania. Następnie pokrój ją na większe kawałki i ułóż w garnku, na którym wcześniej ułożyliśmy warstwę pokrojonej w plastry cebuli i skropiliśmy oliwą (3-4 łyżeczki oliwy). Dodaj pieprz, przyprawy, marchew, pietruszkę, pora, ząbek czosnku, 2 liście laurowe i dolej tyle zimnej wody, aby ryba była dobrze przykryta.

Jeśli masz świeże pieczarki, pokrój 3-4 z nich, zdejmując skórkę i korzenie, a pozostałe części wrzuć do garnka, aby dodać smaku. Pieczarki, które pozostawiłeś, namocz w wodzie z sokiem cytrynowym, aby nie ciemniały. Gotuj wszystko na wolnym ogniu przez 25-30 minut, a następnie wyjmij rybę i ułóż ją na dużym talerzu, tak aby stworzyła jednolitą całość. Cały smak gotuj jeszcze przez godzinę.

Następnie przecedź wszystko przez gęste sito, wlej z powrotem do garnka, dodaj pokrojone w plastry pieczarki i sok cytrynowy, w którym się moczyły. Zagotuj jeszcze raz, a potem polej tym całą rybą na dużym talerzu. Najlepiej przygotować tę galaretkę wieczorem, ponieważ potrzebuje kilkunastu godzin, żeby odpowiednio stężała. Ten sam przepis można stosować także do lina lub węgorza. Karp w galarecie po staropolsku do doskonała wigilijna potrawa i smakuje znacznie lepiej niż ryba bez galarety.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz