Usiekać pół kilo wieprzowiny i pół kilo cielęciny; wyżyłować dobrze i jeszcze raz przesiekać; namoczyć w mleku 2 bułki (kajzerki) wycisnąć dobrze, dać małą łyżkę świeżego, surowego masła, trochę pieprzu, soli, jeżeli kto lubi dać do mięsa ząbek czosnku, rozetrzeć przecedzić z wodą (przez muślin). Zwykle daje się cebule pieczone tarte, 1 jajo całe, 2 żółtka. Mięso miesić ręką tak długo, aż się utworzy jedna masa, umaczać rękę w wodzie i wyrabiać z tego mięsa podłużne gałki. Przygotować utartą i sianą bułkę, wyrabiać zgrabne sznycle, z jednej strony szersze z drugiej węższe. Mieć wyklarowane masło, rozgrzać je na brytfannie, układać tam sznycle i na wolnym ogniu smażyć. Wydać na stół z brukwią, karpielem, marchwią, groszkiem, lub obłożyć wokoło półmisek skrobanym chrzanem. Sznycle układa się w rondo na półmisku! — (można również do środka półmiska włożyć kalafior ugotowany).
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.